Z cyklu nasze postępy:
Magda zaczęła swoją przygodę z gięciem kręgosłupa na naszych zajęciach grupowych, jak to nazwała, od kładki ;) Zdjęcie na dole zostało zrobione 29 lipca. Po dwóch miesiącach na tyle wzmocniła ręce i rozciągnęła barki, że mostek jest już pełnoprawnym mostkiem. :) Klatka piersiowa wyszła znacznie do góry, stopy odwróciły się we właściwym kierunku i okazało się, że odcinek lędźwiowy ma dużo więcej możliwości niż mogłybyśmy z początku przypuszczać. Duma!!!! U nas praca nad rozciąganiem zawsze połączona jest ze wzmacnianiem, bo – aby w pełni wykorzystać nasze możliwości – musimy świadomie uaktywnić odpowiednie partie mięśni.
Zachęcam wszystkich do robienia zdjęć na zajęciach, bo oglądanie swoich postępów daje najwięcej satysfakcji! :D
Magda, dajesz!!!