Warsztaty, warsztaty i po warsztatach Dziewczyny znowu dałyście z siebie wszystko i jeszcze odrobinę więcej tyyyle ciężkiej pracy, tyyyle zabawy i jeszcze więcej zaufania – ponieważ wszystko zaczyna się od zaufania. Że razem możemy przekroczyć granice niemożliwego. Nie bójcie się próbować. Rzucajcie sobie wyzwania. Pamiętajcie, że perfekcja jest abstrakcyjnym pojęciem do którego dążymy, ale niezależne od tego ile umiemy – zawsze możemy być lepsze. A po takich warsztatach, dzięki Wam, ja też mam nieziemski power do tego co robię. Dziękuję dziewczyny!
Wasza energia i zapał nakręcają mnie na maxa, i dlatego teraz, pomimo krótkiego snu i wczesnej pobudki, siedzę w pociągu do Warszawy i już piszę kolejny tekst o rozciąganiu. Tym razem szykuję dla Was ćwiczenia na pachwiny, zginacze bioder i mięśnie czworogłowe uda, czyli kawał pracy jaki nas czeka, aby nasze szpagaty były niebiańsko piękne. Nowiutki workout będzie do wyczajenia już w poniedziałek!
Dzisiaj Białystok był najbardziej rozciągniętym miastem w Polsce! Za tydzień widzimy się w Bydgoszczy!